Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2020

Zgroza w Jodoziorach – Artur Urbanowicz „Inkub”

Obraz
Vytautas Česnauskis, policjant litewskiego pochodzenia, mieszkający i pracujący w Suwałkach, wziął udział w pijackiej burdzie. W nagrodę, wraz z kolegą Mateuszem, zostali zesłani na prowincję, by pomagać w ewakuacji malutkiej i nikomu nie znanej wioski Jodoziory. Ponoć wykryto tam szkodliwe promieniowanie. Na miejscu okazuje się, że znaleziono zwłoki starszego małżeństwa, a ich dom wkrótce runął. Młody lokalny policjant, który prowadził śledztwo na własną rękę, rzekomo popełnił samobójstwo. Jednak Vytautasowi nie dają spokoju słowa domniemanego samobójcy o wsi przeklętej i postanawia sam zbadać sprawę. Przeczucie go nie myli. Znajduje notatnik młodego policjanta, z którego ktoś powyrywał kartki z najbardziej interesującymi informacjami. Okazuje się, że Jodoziory mają wyjątkowo paskudną przeszłość. Równolegle z wątkiem współczesnego śledztwa autor przedstawię historię wydarzeń, które miały miejsce w najbardziej mrocznym dla wioski okresie – latach siedemdziesiątych XX wieku, gdy

Podsumowanie 2019 roku

Obraz
Żyjemy już w latach dwudziestych (brzmi to ekscytująco, przyznaję), ale czas zerknąć na to, co było wcześniej. Jak co roku, za wszelkie statystyki odpowiada Goodreads. Cudowne narzędzie. W 2019 roku przeczytałam 51 książek , czyli prawie zrealizowałam swoje czytelnicze wyzwanie na ten rok – 52 książki. W tym roku też tak planuję, ale jak wyjdzie – zobaczymy. W sumie dało to 22,859 stron . Też mniej niż w ubiegłym roku, ale niewiele. Średnia długość czytanych przeze mnie książek to 448 stron. Najkrótszą było Miasteczko Worthy Marybeth Mayhew Whalen (274 strony), a najdłuższą Oko Świata Roberta Jordana (956 stron). Żeby było zabawniej, obie te książki pojawiły się także w zestawieniu najmniej i najbardziej popularnych książek na Goodreads. Oczywiście, tą popularniejszą jest Oko Świata . Najlepsze książki 2019 roku Porzucam suchą statystykę i przechodzę do książek, które najbardziej mi się podobały w 2019 roku. 1. Bernard Cornwell Trylogia arturia

Okienko – Grudzień 2019

Obraz
Zanim przejdę do podsumowania 2019 roku, jeszcze rzut oka na to, co zdarzyło się u mnie w grudniu. Okazał się on bardzo udanym miesiącem, bo zaszalałam i przeczytałam aż dziewięć książek, obejrzałam jeden serial, drugi kończę, a na nowe Gwiezdne wojny boję się iść. To tak w największym skrócie. Na moim Instagramie w grudniu królowały oczywiście klimaty świąteczne, co widać na załączonej fotografii. Książkowo: Najwięcej było fantastyki, znalazło się też miejsce dla powieści historycznych oraz literatury faktu czy też biografii, bo sama do końca nie wiem, jak zaklasyfikować jedną z książek. No to zaczynajmy. 1-2. Winston Graham Puchar miłości, Pogięta szpada 3. Elżbieta Cherezińska Wojenna korona Na kolejne książki Elżbiety Cherezińskiej czekam z niecierpliwością, czytam je szybko i potem mam kłopot, bo chciałabym już następną część, a tu nie ma. Wojenna korona to czwarty tom Odrodzonego królestwa , który tym razem przedstawia czasy po wstąpieniu Władysława Łokietk