Posty

Wyświetlanie postów z 2012

Mario Puzo „Rodzina Borgiów”

Obraz
Mario Puzo to pisarz kojarzony jednoznacznie – z „Ojcem chrzestnym” i historiami o mafii. Ale przez niemal całe życie pracował też nad inną książką – historią rodziny Borgiów, która szczególnie go fascynowała. Uważał, że niewiele się różnili od mafijnych rodzin, ba, ich metody działania były nieraz bardziej perfidne niż późniejszych donów. Dzieło nad którym tak długo pracował, zostało wydane dopiero po jego śmierci.          Centralną postacią powieści jest Rodrigo Borgia, późniejszy papież Aleksander VI. Postać oczywiście nieodparcie kojarząca się z Vito Corleone. Rodrigo twardą ręką rządzi rodziną i swoimi dziećmi, bo posiada ich mnóstwo, a jakże, mimo że jest duchownym. Jednak w jego planach istotną rolę odgrywa potomstwo zrodzone ze związku z Vanozzą Cattanei. Cezar jest przeznaczony do roli duchownego, ma przejąć po ojcu najwyższe godności kościelne. Juan to przyszły dowódca wojskowy. Lukrecja swoją urodą ma zapewnić korzystne sojusze dla domu Borgiów. Jofre, najmłodszy syn

Sebastian Uznański „Żałując za jutro”

Obraz
Sebastian Uznański to jeden z młodych (rocznik 1977) polskich pisarzy, zajmujących się fantastyką. „Żałując za jutro” to jego powieściowy debiut, wcześniej opublikował już sporo opowiadań.          „Żałując za jutro” to historia Zanaela, młodego syna władcy światów. Po przewrocie w wyniku którego zamordowano jego rodziców, Zanael stał się wrogiem numer jeden dla nowych władców. A jest ich trójka – arcymistrz sztuk tajemnych Sanith, mroczny kapłan z planety czarnej jak węgiel, gdzie po raz pierszwy pojawiły się Dewastatory, niemal niepokonane jednostki robotyczno – duchowo – organiczne. Potępiona królowa Szekra oraz genialny strateg De Borg. Żeby przeżyć, Zanael mus uciec do kolizyjnego wszechświata. Tam przejdzie trudną szkołę życia, kształcąc swe umiejętności i wyzbywając złudzeń. Na swej drodze spotka wiele niezwykłych istot, wrogów i sprzymierzeńców. Wśród nich pochmurnych akolitów zwanych także kapłanami bez twarzy, grających ze swymi ofiarami o życie przy pomocy kości. Arac

„Duma i uprzedzenie” 1995 („Pride and Prejudice”)

„Duma i uprzedzenie” to najpopularniejsza i najczęściej ekranizowana powieść Jane Austen. Przy czym niektóre wariacje na jej temat są trochę przerażające. Nie wiadomo, śmiać się czy płakać. O ile wersję bolywoodzką można było przeboleć, to takie kwiatki jak przenoszenie współczesnej wielbicielki „Dumy i uprzedzenia” do świata wykreowanego przez pisarkę („W świecie Jane Austen”) czy książka pod wiele mówiącym tytułem „Duma i uprzedzenie i zombi” budzą we mnie niesmak. Ale do rzeczy. Ostatnio, w związku z dłuższymi jesiennymi wieczorami po raz kolejny obejrzałam najlepszą moim zdaniem ekranizację powieści, miniserial BBC z 1995 r. z Jennifer Ehle i Colinem Firthem w rolach głównych. Fabuła jest chyba znana, ale dla formalności. Anglia, przełom XVIII i XIX wieku. Pan i Pani Bennet (Alison Steadman i Benjamin Whitrow) mają pięć córek – Jane, Elizabeth, Mary, Lydię i Kitty. Po śmierci ojca córki nie odziedziczą nic z jego majątku, który może być przekazywany wyłącznie męskim potomkom

„Goście” („V”)

„Goście” („V”) to nowa wersja serialu s- f, który kręcono w latach osiemdziesiątych, także zatytułowanego „V”. Angielska nazwa pochodzi od słowa „Visitors”. Serial został oparty na bardzo prostym pomyśle – otóż pewnego pięknego dnia ludzie dowiadują się, że nie są sami w kosmosie. Nad największymi miastami świata pojawiają się wrogie statki. Znamy, znamy. Kłania się między innymi „Dzień niepodległości” Rolanda Emmericha. Lecz, gdy ludzkość jest o krok od wybuchu paniki, na niebie zjawia się piękna i uśmiechnięta przywódczyni Przybyszów, Anna (Morena Baccarin) i oznajmia, że oto przybywają w pokoju, a co więcej, chcą podzielić się z ludźmi swoją zaawansowaną technologią i pomóc w rozwiązaniu globalnych problemów Jak się jednak okazuje, nie ma nic za darmo. Tak naprawdę goście mają swoje własne plany, a płaszczyk dobrotliwości jest im potrzebny tylko do pozyskania poparcia opinii publicznej. Oczywiście, jak to zwykle bywa, nie wszyscy okazali się na tyle naiwni, by uwierzyć

Camilla Läckberg „Niemiecki bękart”

Obraz
Pisarska przygoda Szwedki Camilli Läckberg zaczęła się od kursu na pisanie kryminałów. Tam właśnie udzielono jej bezcennej rady – by umieszczała akcję swych dzieł w miejscu, które doskonale zna. Autorka posłuchała i tłem dla jej kryminałów stało się rodzinne miasto – Fjällbacka. Rozpoczęte w czasie kursu opowiadanie stało się kanwą powieści, a potem posypały się następne, co sprawiło, że niektórzy nazywają Läckberg „nową królową skandynawskiego kryminału”. Głównymi bohaterami jej książek są: pisarka Erika i policjant Patrik Hedström. W „Niemieckim bękarcie”, piątym tomie sagi kryminalnej, są już razem. Ich córeczka, Maja, skończyła rok. W związku z tym Patrik udaje się na urlop ojcowski, a Erika zaczyna pisać kolejną powieść. Na strychu, w rzeczach zmarłej matki, znajduje hitlerowski medal z II wojny światowej i zakrwawiony dziecięcy kaftanik. Historyk, specjalista, któremu pisarka oddał medal do zbadania zostaje zamordowany. Co ukrywała matka Eriki? Kto jest mordercą? Na te py

Anna i Siergiej Litwinowie „Wycieczka na tamten świat”

Obraz
Anna i Siergiej Litwinowie to rodzeństwo, które postanowiło wspólnie zająć się pisaniem książek. Chyba idzie im nieźle, gdyż do tej pory stworzyli ponad czterdzieści powieści. „Wycieczka na tamten świat” to pierwszy tom cyklu o Tani Sadownikowej, który doczekał się już ekranizacji.          Tania to piękna absolwentka psychologii, pracująca w międzynarodowej agencji reklamowej, a przy tym wielbicielka skoków spadochronowych. Jednak dziewczyna nie jest jedyną bohaterką książki. Towarzyszy jej dwóch przystojnych panów. Dima, młody i ambitny dziennikarz, nieustannie marzący o napisaniu bombowego artykułu, który da mu sławę i pieniądze. No i wreszcie Igor alians Bystrzak, facet obdarzony genialną pamięcią, wykorzystywaną do gry w karty. Ich losy splatają się podczas feralnego lotu AG2315. Pech chce, że ktoś dokonuje ataku na samolot. A że Tania i Dima przemycili na pokład spadochrony postanawiają zrobić z nich użytek. Do Tani (dosłownie) doczepia się Igor i cała trójka szczęśliwie l

Eric Frattini „Wodny labirynt”

Obraz
Ogromny sukces „Kodu da Vinci” Dana Browna wywołał istny urodzaj na książki podobnego typu. W ten nurt wpisuje się też „Wodny labirynt” Erica Frattiniego. Jest i teoria spiskowa, sięgająca początków chrześcijaństwa, i tajemnicza kościelna organizacja, wszechpotężna i mordująca wszystkich, którzy nawet pomyślą o ujawnieniu prawdy, oraz para głównych bohaterów, mężczyzna i kobieta, rozpaczliwie jej poszukująca.          Na początek mamy kilka początków. Aleksandria, 68 r., umiera Judasz Iskariota, który swemu uczniowi, Eliezerowi, dyktuje tekst, zwany potem „Ewangelią Judasza”. Potem akcja przenosi się do roku 1955, do Egiptu. Trzech mężczyzn odkrywa jaskinię, a w niej tajemniczy manuskrypt. 1981, Akka. Kobieta majaczy coś w lochu. I to właśnie ona będzie główną bohaterką historii.          To Afdera Brooks, młoda, piękna, inteligentna i bogata do granic niemożliwości archeolog, która w spadku po babci, znanej i ekscentrycznej kolekcjonerce sztuki otrzymuje stary manuskrypt. Nie

Carlos Ruiz Zafón „Cień wiatru”

Obraz
Książki o książkach pojawiają się dość często. Nie ma w tym nic dziwnego. Chętnie zaczytujemy się w opowieściach o innych czytelnikach, zachwyconych dziełem, które wyszło spod pióra pisarza. Każdy przecież ma ulubione tytuły, które odegrały w jego życiu wyjątkową rolę. Taką książką jest też „Cień wiatru” Carlosa Ruiza Zafóna.          Barcelona, 1945 rok, świt. Po opustoszałej ulicy idzie tylko dziesięcioletni Daniel Sempere w towarzystwie ojca. Ich celem jest Cmentarz Zapomnianych Książek. Daniel ma wybrać jedno spośród setek zapomnianych przez wszystkich dzieł. Los/przypadek/przeznaczenie sprawia, że wybiera „Cień wiatru” Juliana Caraxa. Daniel jest zachwycony książką, a jego fascynacja wcale nie maleje z biegiem lat. Tym bardziej, gdy odkrywa, że nikt nic nie wie o tajemniczym autorze. Co więcej, nieznajomy człowiek zaciekle śledzi i niszczy każdy ocalały egzemplarz. Dociera i do Daniela, a przedstawia się jako Laín Coubert – diabeł z „Cienia wiatru”. Wokół kolei życia i śmie

Marcin Wroński „A na imię jej będzie Aniela”

Obraz
Moda na retro kryminały, zapoczątkowana przez powieści Marka Krajewskiego trwa. Marcin Wroński na miejsce akcji wybrał inne miasto – Lublin. Głównym bohaterem uczynił komisarza Maciejewskiego. „A na imię jej będzie Aniela” to już trzecia część cyklu, po „Morderstwie pod cenzurą” i „Kinie Wenus”. Dla mnie jednak pierwsze zetknięcie z jego twórczością.           Cała historia zaczyna się 8 września 1938 roku. Policja znajduje ciało młodej służącej Anieli Biernackiej. Na jej ciele są ślady tajemniczej wydzieliny. Rok później, w czasie, gdy Lublin jest atakowany przez hitlerowców, w taki sam sposób ginie kolejna kobieta. Potem następna. Maciejewski robi wszystko, by rozwikłać zagadkę tajemniczych zbrodni. Pracujący w niemieckiej policji, drzwi w drzwi z gestapo, musi nie tylko rozwiązać sprawę, która powoli staje się jego obsesją, ale i poradzić sobie z przypiętą mu łatką kolaboranta. A w tle rzeczywistość okupacyjna Lublina, Holocaust, nienawiść rasowa i polskie podziemie.         

Ann Cleeves „Czerń kruka”

Obraz
"Ogień i lód" Robert Frost Jedni mówią, że świat zniszczy ogień, Inni, że lód. Iż poznałem pożądania srogie, Jestem z tymi, którzy mówią: ogień. Gdyby świat zaś dwakroć ginąć mógł, Myślę, że wiem o nienawiści Dość, by rzec: równie dobry lód Jest, aby niszczyć, I jest go w bród.          Nie ukrywam, że do powieści Ann Cleeves przyciągnęła mnie nastrojowa okładka. Wyszperałam ją na półce w bibliotece. „Czerń kruka” otwiera tzw. „Kwartet szetlandzki”. Do tej pory w Polsce ukazały się dwa tomy – „Czerń kruka” oraz „Biel nocy”. Wszystkie książki łączy postać inspektora Jimmy’ego Pereza. Jest to, krótko mówiąc, mężczyzna po przejściach, samotny, który po latach powraca w rodzinne strony.          Akcja toczy się na Szetlandach, archipelagu wysp na Oceanie Atlantyckim. Przez długi czas ich mieszkańcy związani byli kulturowo z Normanami, obecnie administracyjnie Szetlandy należą do Wielkiej Brytanii. Mieszkańcy tworzą małą, zamkniętą społeczność, gdzie wszys

Rodzina Borgiów (The Borgias)

Nazwisko Borgia jest owiane szczególnie złą sławą. Fakt, że w ich watykańskich apartamentach nikt nie mieszkał przez stulecia, co najwyżej wykorzystywano je jako toalety, mówi sam za siebie. Borgiów oskarżano o najgorsze grzechy. Rodrigo (papieża Aleksandra VI) nawet o podpisanie kontaktu z diabłem. Ową mroczną legendę postanowili wykorzystać twórcy serialu historycznego „Rodzina Borgiów”, który miał przyciągnąć przed telewizory „osieroconych” fanów „Dynastii Tudorów”. Akcja rozpoczyna się w momencie, gdy Rodrigo (Jeremy Irons) najzwyczajniej w świecie kupuje godność papieską. Pomaga mu w tym syn Cezar (François Arnaud). To jedno z czterech dzieci papieża, zrodzonych z nieprawego związku z długoletnią kochanką Vanozzą Cattanei (Joanne Whalley). Rodrigo zresztą wszystko doskonale zaplanował. Cezar jest kardynałem, drugi syn, Juan (David Oakes) dowódcą wojsk papieskich, a małżeństwa córki Lukrecji (Holliday Grainger) i najmłodszego syna Jofre (Aidan Alexander) służą umocnieniu wpływ

Margaret Atwood „Zbójecka narzeczona”

Obraz
Czytanie „Zbójeckiej narzeczonej” przypomina obieranie cebuli. Historia zaczyna się może nie od końca, ale od środka. Trzy przyjaciółki – Roz, Tony i Charis w barze o wiele mówiącej nazwie „Toxique” natykają się na Zenię. Nie dość, że sporo namieszała w ich życiu, a zwłaszcza w relacjach damsko – męskich, to jeszcze wmówiła im, że nie żyje. Teraz wraca, a bohaterki znów muszą zmierzyć się z przeszłością, o której próbowały zapomnieć.          M. Atwood z upodobaniem opisuje zwykłe – niezwykłe losy kobiet. Z każdej zdziera kolejne warstwy, by odsłonić to, co najważniejsze. Wraca do wspomnień, osób i miejsc, które je ukształtowały. Każda przeszła metamorfozę, wyrzekła się przeszłości, co symbolizuje zmiana imienia.          Kobiece postacie są całkiem ciekawe. Tony, malutka „wielbicielka” historii, a zwłaszcza bitew; Charis, święcie wierząca w świecidełka, amulety i przepływy energii, a w końcu Roz, nie do końca typowa kobieta sukcesu.          No i Zenia, która odbija się w ka

Internat (El Internado)

Obraz
Fot. 20 minutos, na licencji    Creative Commons    CC BY-SA 3.0 ES <https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/es/deed.en>, via Wikimedia Commons Źródło: https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/a/a5/Personajes_de_El_Internado.jpg "Internat" to hiszpański serial składający się z 7 sezonów, o różnej liczbie odcinków – od 6 do 15. Co więcej, pojedyncze odcinki nie są, jak zazwyczaj w amerykańskich produkcjach, około 40 minutowe, lecz trwają powyżej 70 minut. Żeby więc oglądnąć całość, potrzeba sporo czasu. Akcja serialu dzieje się w tytułowym internacie, Czarna Laguna (Laguna Negra), elitarnej szkole, zagubionej gdzieś na odludziu. W 1945 r. założono tam sierociniec, w którym przebywał m. in. obecny dyrektor szkoły, Hector de la Vega. Uczniowie mają zakaz opuszczania murów internatu i samodzielnych wycieczek do otaczających go lasów. Kryją one w sobie pewną tajemnicę sprzed lat. Tropiący ją od lat nauczyciel trafia do mrocznych podziemi i dokonuje makabryczn