Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2023

Margaret Rogerson „Wespertyna” („Vespertine”) – recenzja przedpremierowa

Obraz
  Artemizja żyje w świecie, w którym ciała zmarłych wymagają szczególnej opieki. Jeżeli odpowiednie rytuały zostaną zaniedbane, zmarli powrócą, by dręczyć żywych. To obowiązek Szarych Sióstr do grona których ma nadzieję dołączyć także Artemizja. Jednak pewnego dnia klasztor atakują opętani żołnierze, a dziewczyna podejmuje rozpaczliwą decyzję o uwolnieniu demona najwyższego, Piątego Rzędu, mimo że nie ma ku temu odpowiednich kwalifikacji. Lecz to nie koniec kłopotów. Ktoś ponownie korzysta ze Starej Magii, a jedyną istotą z pomocy której Artemizja może skorzystać, jest uwolniony przez nią demon. A układy z nim to niebezpieczna rzecz. Wespertyna Margaret Rogerson to young adult o gotyckim zacięciu. Autorka stara się wykreować lekko mroczny klimat (to jest jednak książka pisana z myślą o starszej młodzieży, więc nie jest przerażająca), korzystając z często wykorzystywanych w literaturze tego typu tropów. Głównym motywem książki jest opętanie, ale ograne w dość interesujący i nietypow

Robert McCammon „Słuchacz” („The Listener”) – recenzja przedpremierowa

Obraz
  Luizjana w 1934 roku to miejsce mocno dotknięte skutkami Wielkiego Kryzysu. Ludzie chwytają się różnych zajęć, by przeżyć. Niektórzy także tych niezgodnych z prawem. W tym gronie znajduje się John „Bielutki” Partlow. Gdy na jego drodze pojawia się inna oszustka, Ginger LaFrance, razem zaczynają planować poważny skok, który przyniesie im fortunę. Jednak może im w tym przeszkodzić czarnoskóry Curtis Mayhew, mężczyzna obdarzony niezwykłym darem. Słuchacz Roberta McCammona w bardzo sugestywny sposób odmalowuje obraz tych niełatwych czasów. Autor ma przyjemny, gawędziarski styl, który sprawia, że jego książki czyta się bardzo lekko i nie inaczej jest w tym przypadku. Pisząc o okresie, w którym przekonanie o wyższości rasy białej i nietolerancja miały się świetnie, nie stosuje nowomowy, nie tonuje wypowiedzi ani zachowań i moim zdaniem słusznie, gdyż tylko w taki sposób można oddać ducha tamtych czasów. Sama intryga kryminalna jest jednak prosta i rozwija się przewidywalnym torem. Wąt