Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2018

„Wikingowie” („Vikings”) – recenzja pierwszej części 5 sezonu

„Wikingowie” powrócili z piątym sezonem, który podobnie jak poprzedni, został podzielony na dwie części liczące po dziesięć odcinków. Na drugi akt będziemy musieli jeszcze trochę poczekać, a na razie podzielę się wrażeniami po obejrzeniu pierwszej odsłony.

Stephen King, Owen King „Śpiące królewny”

Obraz
Dooling, niewielkie miasteczko w Appalachach, w którym największym pracodawcą jest kobiece więzienie. Niby jedna z mieścin, jakich na świecie wiele, ale jak się okazuje, do czasu. Przybycie do Dooling tajemniczej Evie zbiega się z wybuchem światowej epidemii ochrzczonej grypą Aurory. Dotyka ona tylko kobiety. Gdy zasypiają, otula je dziwna substancja, tworząc kokon. A jeżeli ktoś próbuje go rozerwać, obudzone kobiety reagują niezwykłą agresją. Tylko Evie jest odporna na tę chorobę. Czy jest kluczem do antidotum czy demonem, którego trzeba zabić, by obudzić pozostałe przedstawicielki płci pięknej? Tego wyboru będą musieli dokonać mieszkańcy Dooling, a ich decyzja zaważy na losach całego świata. „Śpiące królewny” to książka, za którą odpowiada dwóch autorów – Stephen King i jego syn Owen King. Podczas lektury nie zauważyłam jednak jakichkolwiek zmian w stylistyce czy narracji, które wskazywałyby, że np. jeden rozdział pisał ojciec, a drugi syn. Jest to płynna, jednolita konstrukc

„Amerykańscy bogowie” („American Gods”)

„Amerykańscy bogowie” to adaptacja słynnej powieści Neila Gaimana (moją recenzję znajdziecie   TUTAJ ). Moim zdaniem to najlepsza książka jaką napisał, dlatego trochę się ociągałam z obejrzeniem serialu, zwłaszcza że słyszałam sporo niepochlebnych opinii na jego temat. Głównie dotyczących sporych różnic między książką a jej ekranizacją. I to jest prawda.  Serial bardzo odbiega od pierwowzoru, ale i tak miałam dużą frajdę z jego oglądania. Choć uczciwie ostrzegam, „Amerykańscy bogowie” są dość specyficzni. Dla przypomnienia lub wprowadzenia dla tych, którzy nie znają książkowego pierwowzoru, kilka słów o fabule. Cień wychodzi z więzienia, jednak zupełnie inaczej wyobrażał sobie swoją wolność. Zamiast świętować, uczestniczy w pogrzebie żony, która zdradzała go z najlepszym przyjacielem. W drodze spotyka tajemniczego pana Wednesday’a, który oferuje mu pracę. Cień przyjmuje propozycję. Ameryka przemierzana w towarzystwie pana Wednesday’a pokazuje mu swoje ukryte oblicze, zaludnione p

Amy Harmon „Słowo i miecz”

Obraz
Po tym jak Bóg stworzył światy, dał swoim czterem dzieciom specjalny Dar – Słowo. W ten sposób powstali pierwsi z Prządek, Zmieniaczy, Uzdrowicieli i Powiadaczy. Ich Słowa miały wielką moc, lecz z czasem oni sami i ich potomstwo zaczęło używać Darów w niewłaściwy sposób, czyniąc tym wiele złego. W efekcie magia została zakazana, a Obdarzeni bezwzględnie eliminowani. Taki los spotkał lady Mesharę, która zginęła od królewskiego miecza na oczach małej córki i męża. Lark odziedziczyła po matce Dar, ale ostatnie słowa Meshary nakazały jej milczenie. Lark była posłuszna. Dorastała, nie rozmawiając z nikim. Ale gdy do granic królestwa zbliża się armia okrutnych Volgarów, a Lark zostaje porwana na dwór króla Tirasa, będzie musiała zdecydować, co zrobić z mocą, która w niej drzemie.

Łukasz Czeszumski „Książę”

Obraz
Rok 1521. Jarosław Burzyński z Księstwa Mazowieckiego w Koronie Polskiej niemało już w życiu doświadczył. Jako wolny miecz, wojownik do wynajęcia, walczył w wielu stronach świata. Teraz nęci go Italia. Wiele słyszał o włoskich miastach-państwach i władających nimi rodach, które toczą ze sobą bezustanne wojny, najmując do tego zagranicznych wojowników. Czeka tu na nich wielka sława i bogactwa.          Jednak zderzenie Jarosława z włoską rzeczywistością okazuje się dość bolesne. Najpierw zostaje aresztowany jako zdrajca, a potem długo nie może znaleźć zajęcia. W końcu trafia do Tercji Neapolu, pod protektorat Hiszpanii. Ale jego los okazuje się być związany z księciem Damiano Dimarco z Kalabrii. Przy jego boku Burzyński włączy się do gry o naprawdę wielkie stawki, walkę między Hiszpanią i Francją, które próbują zagarnąć Włochy dla siebie.

Okienko – Styczeń 2018

Obraz
Zgodnie z zapowiedzią publikowania comiesięcznych podsumowań czytelniczo – serialowych, pojawia się pierwsze z okienek, opatrzone zdjęciami, które w minionym miesiącu cieszyły się największą popularnością na moim Instagramie. Książkowo:          W styczniu przeczytałam trzy książki: 1. "Dwór skrzydeł i zguby"   Sarah J. Maas 2. "Córki Wawelu"   Anna Brzezińska 3. "Margo"   Tarryn Fisher          Wszystkie recenzje ukazały się na blogu, jest też „Cinder” Marissy Meyer, ale ją przeczytałam jeszcze w grudniu ubiegłego roku. Największe wrażenie zrobił na mnie literacki powrót Anny Brzezińskiej – „Córki Wawelu”. Opowieść o kobietach w czasach największego rozkwitu dynastii Jagiellonów, która zarazem jest o krok od przepaści. Lekko fabularyzowana, pokazuje historię z punktu widzenia tych, które zazwyczaj pomija się w podręcznikach – czyli kobiet różnych stanów. Od prostych służących, ladacznic, poprzez karlice, szlachetne damy i królewskie córki