Robert McCammon „Słuchacz” („The Listener”) – recenzja przedpremierowa

 

Luizjana w 1934 roku to miejsce mocno dotknięte skutkami Wielkiego Kryzysu. Ludzie chwytają się różnych zajęć, by przeżyć. Niektórzy także tych niezgodnych z prawem. W tym gronie znajduje się John „Bielutki” Partlow. Gdy na jego drodze pojawia się inna oszustka, Ginger LaFrance, razem zaczynają planować poważny skok, który przyniesie im fortunę. Jednak może im w tym przeszkodzić czarnoskóry Curtis Mayhew, mężczyzna obdarzony niezwykłym darem.

Słuchacz Roberta McCammona w bardzo sugestywny sposób odmalowuje obraz tych niełatwych czasów. Autor ma przyjemny, gawędziarski styl, który sprawia, że jego książki czyta się bardzo lekko i nie inaczej jest w tym przypadku. Pisząc o okresie, w którym przekonanie o wyższości rasy białej i nietolerancja miały się świetnie, nie stosuje nowomowy, nie tonuje wypowiedzi ani zachowań i moim zdaniem słusznie, gdyż tylko w taki sposób można oddać ducha tamtych czasów.

Sama intryga kryminalna jest jednak prosta i rozwija się przewidywalnym torem. Wątek fantastyczny nie odgrywa większej roli, zwłaszcza że McCammon traktuje go dość ogólnikowo. Największą zaletą książki jest opis życia w Ameryce w latach trzydziestych XX wieku oraz tamtejszej mentalności. To powieść o wielkich nierównościach społecznych, które są przyczyną buzujących w społeczeństwie konfliktów. Zaglądamy w różne jego warstwy, tych bogatych i mniej bogatych, a także różne odcienie biedy. W tym świecie stereotypy mają się świetnie i biały oszust o anielskiej twarzy przez wielu zawsze będzie pozytywnie postrzegany. McCammon nie uległ przy tym pokusie wtłoczenia swoich bohaterów w określone szufladki i na przykład bogaty przemysłowiec wcale nie jest człowiekiem pozbawionym serca i skrupułów.

Bohaterowie Słuchacza są dobrze skonstruowani. I Bielutki, i Ginger, to czarne charaktery, ale autor postarał się, by dopisać im odpowiednie motywacje. Oni sami uważają się za ludzi pokrzywdzonych przez los, oszukanych przez bogatych, którzy zagarniają wszystkie dobra dla siebie.

Słuchacz Roberta McCammona to powieść napisana w przyjemnym gawędziarskim stylu, która stoi przede wszystkim ciekawie odmalowanym tłem społecznym i barwnymi bohaterami.

Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Vesper.


Autor: Robert McCammon    

Tytuł: Słuchacz

Tytuł oryginalny: The Listener  

Tłumaczenie: Adam Robert Winnicki

Wydawnictwo: Vesper

Liczba stron: 367

Data wydania: 2023

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kosmos już nigdy nie będzie taki sam – „The Expanse”

Pożegnanie z braćmi Winchester – recenzja 15 sezonu „Supernatural”

Zagłada domu Sharpe’ów – „Crimson Peak. Wzgórze krwi”

Gang Brekkera - Leigh Bardugo „Szóstka wron” („Six of Crows”)

Donna Tartt „Tajemna historia”