Okienko – Lipiec 2019
Pogoda w lipcu spłatała lekkiego
figla i był to miesiąc chłodniejszy niż poprzednik, ale to temperatura, która
znacznie bardziej mi odpowiada. Jak jednak widać na załączonym obrazku, i tak
niektóre róże ucierpiały od upału. Miałam sporo zajęć, co naturalnie przełożyło
się nawet nie tyle na czytanie, ale przede wszystkim oglądanie seriali.
Książkowo:
W lipcu przeczytałam trzy książki.
2. Brandon Sanderson Do gwiazd
Do gwiazd Brandona Sandersona to
powieść zaliczana do młodzieżówek, ale rozmachu w kreowaniu świata mogłaby jej
pozazdrościć niejedna książka skierowana do dorosłego czytelnika. Bo oprócz
tego, że bohaterami powieści są nastolatki, trudno mówić o uproszczeniu fabuły
czy zubożeniu świata przedstawionego. Do gwiazd to świetne science fiction, z
ciekawie wykreowanym światem, którego tajemnice odsłaniają się dopiero w
trakcie lektury. Do tego charakterna główna bohaterka, Spensa, która wbrew
wszystkiemu walczy o swoje marzenia. To naprawdę piękna i mądra historia.
3. Mindee Arnett Onyx &Ivory
Miałam ochotę na lekką młodzieżówkę,
a Onyx & Ivory kusiło okładką… I
w sumie nie zawiodłam się, dostałam to, czego się spodziewałam. Nie jest to powieść,
która wywróci do góry nogami wasze wyobrażenie o fantastyce, ale oparta na
schematach Young Adult historia o wielkiej miłości, zakazanej magii i
pojawiających się w tle ciekawych nadnaturalnych elementach (mam nadzieję, że
autorka rozbuduje je w kolejnych częściach, bo zapowiadają się naprawdę
nieźle).
Trudno wygrać, gdy w szranki staje Brandon Sanderson. Najlepsza książka
miesiąca to Do gwiazd.
Serialowo:
1. Babylon 5
Mam okropny zastój i praktycznie nic
nie oglądam. W takim tempie to ja Babylonu-5
nie skończę do końca roku.
W tym miesiącu miało też miejsce inne
serialowe wydarzenie. Netflix pokazał
pierwszy zwiastun Wiedźmina. Po
obejrzeniu jestem umiarkowaną
optymistką. Pod względem
realizacyjnym wygląda to naprawdę dobrze. Podoba mi się, że twórcy próbują
pogłębić charakterystykę bohaterów i rozbudować historię Yen i Ciri. Jest
jednak pewne ale… Henry Cavill nie byłby moim trzecim, piątym, a nawet
dziesiątym wyborem do roli Geralta. I niestety po zwiastunie nadal mnie do
siebie nie przekonał. Druga sprawa – trochę brakuje mi oryginalności, szczypty
słowiańskiego klimatu. Tak, wiem, że więcej go w grach niż książkach, ale to
zdecydowanie wyróżniłoby Wiedźmina z
tłumu. Nie trzeba wiele – drobiazgi czy odpowiednia muzyka. I gry, i polska
produkcja miały obłędne ścieżki dźwiękowe. Nie wiem, czy widzieliście zwiastun
z podłożoną muzyką z gry. Zupełnie inaczej się to ogląda. Jednak z ostatecznymi
wyrokami wstrzymuję się do premiery serialu.
A jak
minął Wasz lipiec?
Na swojej półce mam już ,,Do gwiazd", ale to pierwsza książka Brandona Sandersona, której nie pochłonęłam od razu.
OdpowiedzUsuńCo do ,,Wiedźmina", to zobaczymy kiedy serial wyjdzie. Na chwilę obecną zwiastun bardzo podobał mi się pod względem wizualnym.
Książki jak narkotyk
Też się trochę bałam, bo to pierwsza młodzieżówka od Sandersona, jaką czytałam, ale jak zwykle było świetnie. Na "Wiedźmina" czekam i mam nadzieję, że tego nie zepsują :)
UsuńNie znam żadnej zaprezentowanych przez Ciebie książek. Mnie udało się przeczytać w lipcu 7 tytułów. Na seriale już nie mam czasu. 😊
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik :) Wiem, że nie przepadasz za fantastyką, więc największe szanse miałaby u Ciebie "Historia wilków".
UsuńDo Gwiazd już czeka na mojej półce, też uważam, że Brandon Sanderson w przedbiegach wygrywa każde zestawienie, w którym się znajdzie :D
OdpowiedzUsuńSanderson Mistrz. Nie każ mu czekać :)
UsuńMam podobne zdanie o zwiastunie Wiedźmina. Realizacyjnie wygląda zacnie, ale wygląda też jak baaaardzo typowe fantasy. Niezależnie od tego, czy chcieliby wykorzystać te słowiańskie elementy - nie ma w tym nic, co by jakoś tego Wiedźmina wyróżniało. Brakuje też zupełnie humoru, którego w serii jest sporo. Nooo, nie widzieliśmy zupełnie Jaskra, może on naprawi sytuację. Nie wiem, jest nadzieja, że to robiony na szybko zwiastun, w którym przede wszystkim chcieli się pochwalić, że mają epickie fantasy. Muzyka była strrrasznie nieciekawa, ale to tylko muzyka do zwiastunu, nawet nie przygotowywali jej ludzie, którzy robią muzykę do całości. Nie wiem, zobaczymy :>
OdpowiedzUsuńNo właśnie, brakuje tego czegoś, co wyróżniłoby "Wiedźmina" z tłumu i tu już nawet nie ma większego znaczenia, czy byłyby to motywy słowiańskie, muzyka czy humor. Ale to tylko zwiastun, więc mam nadzieję, że serial nie zawiedzie moich oczekiwań :)
UsuńBardzo fajne podsumowanie ^^ niektóre z tych książek mam w planach :)
OdpowiedzUsuńHa ^^ czyli nie jestem jedyna której Cavil nie pasuje na Geralta :D
Mam podobne odczucia co ty do zwiastuna - nie jest źle ale czegoś brakuje :/ no ale zobaczymy jak wyjdzie całość bo to było tylko kilka minut i trzeba zauważyć, że my patrzymy przez pryzmat książek i gier, które są genialne i na pewno nie łatwo będzie im dorównać (chciałam też napisać polskiego serialu ale ten nie był tak genialny choć uważam że muzyka Ciechowskiego jest cudna)
E, chyba dość sporo osób marudzi na Cavilla w roli Geralta ;) Co by nie powiedzieć o polskim serialu, to oprócz muzyki świetne role zagrali Żebrowski i Zamachowski. Podobała mi się też Wolszczak jako Yen. Ale na razie to tylko zwiastun. Zobaczymy, jak wyjdzie całość
UsuńTak Żebrowski jest genialnym aktorem a Zamachowski w sumie też - czekam na niego w Pół wieku poezji później :)
UsuńI na serialowego Jaskra też czekam :)
UsuńMam podobne odczucia do Wiedźmina i również u mnie Henry Cavill, nie był nawet w pierwszej dziesiątce do objęcia tego "stanowiska".
OdpowiedzUsuńNo cóż, pozostaje mieć nadzieję, że Cavill tego nie zepsuje.
UsuńMam nadzieję, choć ta "chłopięca buźka" ciągle mi nie gra. :/
UsuńGimli, to nie były lembasy - ten mem mówi wszystko :)
Usuń