Yōko Ogawa „Grobowa cisza, żałobny zgiełk”, „Ukochane równanie profesora” (recenzja)

Rzadko czytam literaturę azjatycką, a zauważyłam, że zdobywa ona coraz więcej zwolenników i ma bardzo pozytywne recenzje. Postanowiłam więc spróbować. Zaczęłam od japońskiej pisarki Yōko Ogawy i jej dwóch książek: Grobowej ciszy, żałobnego zgiełku oraz Ukochanego równania profesora . Grobowa cisza, żałobny zgiełk to zbiór krótkich opowiadań, które na początku nie wydają się ze sobą połączone. Ale szybko okazuje się, że to tylko pozorne wrażenie, bo w miarę czytania nici między nimi stają się coraz mocniejsze. Misterna kompozycja, nakładanie się kolejnych warstw opowieści, budzi zachwyt. Bohater jednego tekstu może być wspomniany w drugim, a w trzecim stać się narratorem . Opowiadanie o kobiecie hodującej w ogródku przedziwne marchewki w kształcie ludzkiej dłoni, powraca we wspomnieniach mężczyzny jadącego na pogrzeb mamy, która napisała na ten temat opowiadanie, odczytane w jeszcze innym tekście. Ale nie tylko ludzie są łącznikiem – także miejsca, muzyka, a nawet owoce. Og...