Czujny bądź, kiedy nocy słychać głos – Robert McCammon „Zew nocnego ptaka” (recenzja)
1699 rok, Fount Royal, niewielkie miasteczko zagubione wśród bagien i lasów, na skraju brytyjskich kolonii. Wstrząsają nim kolejne nieszczęścia: upiorne morderstwa, choroby, nieurodzaj, pożary. Któż może być za to odpowiedzialny jak nie czarownica? Społeczność miasteczka szybko znajduje winną – młodą i piękną wdowę Rachel Howard. Dowodów na jej winę jest mnóstwo. Ma na ciele znamiona, nie potrafi odmówić Modlitwy Pańskiej , pod podłogą jej domu znaleziono słomiane lalki, a do tego naoczni świadkowie widzieli jej spotkania z szatanem. Burmistrz jednak nie chce samosądu i wzywa do Fount Royal sędziego. Isaac Woodward przybywa wraz z młodym sekretarzem Matthew Corbettem. Jest on bystry i potrafi odkryć tajemnice ukryte przed oczami innych. Matthew zaczyna wątpić w winę Rachel, a jego śledztwo odkryje mroczne sekrety mieszańców osady. Stawką jest nie tylko życie kobiety oskarżonej o czary, ale także przyszłość całego miasteczka. Prawdy – powtórzyła kwaśno. – W tej mieścinie prawda to