Przyprawa, mesjasz i piaski Arrakis – „Diuna” (recenzja filmu)

Diuna część 1, reż. Denis Villeneuve, 2021, kadr z filmu Kiedy pojawia się temat książki niemożliwej do zekranizowania, niemal zawsze przychodzi mi na myśl Diuna Franka Herberta. Jedna z najbardziej znanych powieści science fiction charakteryzuje się specyficznym stylem narracji oraz niezwykle rozbudowaną wielopiętrową fabułą. Do tego autor nie prowadzi czytelnika za rękę. Wielu rzeczy trzeba się domyślić samemu. Diuna roi się od niezwykle oryginalnych bohaterów, jakich nie spotkacie nigdzie indziej, a poruszane w niej spektrum problemów jest bardzo szerokie. Rozpoczynając od tych bardzo prostych, można rzec klasycznych; jak krwawa waśń miedzy dwoma rodami, zemsta, pragnienie władzy, po niekiedy mocno przewrotne spojrzenie na sprawy religii, polityki i ekologii . Diuna była już ekranizowana dwa razy i były to spektakularne porażki. Denis Villeneuve nie zraził się tym jednak i dobrze, bo wreszcie dostałam Diunę na jaką czekałam. Po pierwsze, jest to film obłędnie wręcz piękny. ...