Mój dzień w książkach 2020 – zabawa blogowa
Choć trochę trudno w to uwierzyć, rok 2020 szybkimi krokami zbliża się do końca. Niezawodna Sylwka z bloga Unserious.pl przypomniała, że powoli zbliża się czas podsumowań. Dobrym wstępem jest zabawa Mój rok w książkach, w którym poniższe zdanie uzupełniamy tytułami książek przeczytanych w 2020 roku.
Autorką ikony i polskiej wersji zabawy jest Lirael z bloga Lektury Lirael .
Zaczęłam dzień (z) _____.
W drodze do pracy zobaczyłam _____
i przeszłam obok _____,
żeby uniknąć _____ ,
ale oczywiście zatrzymałam się przy _____.
W biurze szef powiedział: _____.
i zlecił mi zbadanie _____.
W czasie obiadu z _____
zauważyłam _____
pod _____ .
Potem wróciłam do swojego biurka _____.
Następnie, w drodze do domu, kupiłam _____
ponieważ mam _____.
Przygotowując się do snu, wzięłam _____
i uczyłam się _____,
zanim powiedziałam dobranoc _____
.
No więc
było to tak…
Zaczęłam dzień (z) Abominacją.
W drodze do pracy zobaczyłam Śpiących rycerzy
i przeszłam obok Wieży Zielonego Anioła,
żeby uniknąć Gromu i szkwału ,
ale oczywiście zatrzymałam się przy Mrocznym jeziorze.
W biurze szef powiedział: Zaszyj oczy wilkom.
i zlecił mi zbadanie Serca Świata Utraconego.
W czasie obiadu z Przyrodnią siostrą
zauważyłam Koronę z czarodrzewu
Potem wróciłam do swojego biurka Królowej niczego.
Następnie, w drodze do domu, kupiłam Muzę Koszmarów
ponieważ mam Złego króla.
Przygotowując się do snu, wzięłam Piastowskie
wahadło
i uczyłam się Mocy srebra,
zanim powiedziałam dobranoc Popielowi.
Nie powiem, w tym roku wyszło chyba wystarczająco dziwnie ;) A jak będą brzmiały Wasze książkowe historie z 2020 roku? Podzielcie się.
Kilka książek, z twojego dnia z książką również czytałam. Prawdopodobnie będę robiła swój dzień, ale muszę zobaczyć jak to wypada z zaplanowanymi postami. Ciekawie ci wyszło.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Dzięki, ciekawe rzeczy z tej zabawy wychodzą ;)
UsuńTwój szef, to chyba nie lubi wilków. ;)
OdpowiedzUsuńNo i ten Zły król w domu. ;)
Wyszło świetnie. Fajnie, że wkręciłaś się w tym roku w zabawę. :D
No, wychodzi na to, że nie lubi wilków, co zrobić ;)
UsuńDzięki, że przypominasz o tej zabawie :)
Nieźle wyszło :D
OdpowiedzUsuńDzięki :) Może sama spróbujesz?
UsuńWyszło świetnie. ��
OdpowiedzUsuńDzięki :) Może sama spróbujesz?
UsuńCiekawy blog pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń