Baba Jaga i Bestia – Naomi Novik „Wybrana” („Uprooted”)
Agnieszka mieszka w Dwierniku, małej
wiosce położonej w dolinie w królestwie Polnii. Nieopodal rozpościera się
złowrogi Bór, tajemnicza siła, która kontroluje mieszkające w nim potworne
istoty i raz po raz atakuje ludzkie siedziby, pochłaniając życia i kolejne
terytoria. Doliny i jej mieszkańców strzeże przed Borem potężny czarodziej,
Smok, mieszkający w odosobnieniu w wieży. Jednak jego pomoc ma swoją cenę – co
dziesięć lat zabiera jedną dziewczynę z doliny, by służyła mu w jego wieży.
Agnieszka, niezdarna i niezgrabna
siedemnastolatka nie lęka się, że czarodziej ją wybierze. Wszyscy wiedzą, że taki
los spotka jej najlepszą przyjaciółkę Kasię, piękną, mądrą i odważną. Lecz gdy
przychodzi dzień wyboru Smok zabiera ze sobą Agnieszkę. I szybko okazuje się,
że mag się nie myli, a dziewczyna posiada moce o jakich nie miała pojęcia.
Wybrana Naomi Novik to powieść, która łączy opowieści o smokach pożerających
dziewice z motywami zaczerpniętymi z baśni Piękna
i bestia. Do tego autorka przyznaje się do inspiracji baśnią Agnieszka – Skrawek nieba w wersji
Natalii Gałczyńskiej.
I osobiście wcale się jej nie dziwię, bo jako dziecko namiętnie czytałam O wróżkach i czarodziejach, zbiór, z
którego ów utwór pochodzi. Tak na marginesie – choć Gałczyńska pisze
przepięknie, to nie są to słowiańskie utwory, lecz polskie wersje baśni
francuskich. Ale swoją drogą, jeżeli ktoś nie zna, polecam.
Oprócz tego mamy egzotyczną dla
amerykańskiego czytelnika słowiańską otoczkę, która dla mnie jest bardzo
swojska. Bo co może być nieswojskiego w bohaterach o imionach Agnieszka, Kasia,
Jerzy czy Janusz? W obchodach dożynek? W wojnach Polnii z Rusją? Babie Jadze?
Naomi Novik potrafi tworzyć piękne, nieco mroczne baśnie z ciekawymi bohaterami
i fajnymi pomysłami na wykorzystanie zaczerpniętych z baśni, mitologii i
folkloru motywów. Tak
było w Mocy srebra, tak jest też w Wybranej (wiem, że data publikacji była
odwrotna, ale ja czytałam w takiej kolejności). Tym, co wypadło naprawdę fantastycznie jest sama idea Boru – mrocznej,
nienawistnej, a przecież jednak inteligentnej siły, z którą niezwykle trudno
jest walczyć. Sceny, w których Bór objawia swoją moc, są plastyczne i mocno
oddziałują na wyobraźnię. Przypadł mi też do gustu sposób rozwiązania konfliktu
–ostatecznie nie siła, a empatia decyduje o zażegnaniu niebezpieczeństwa.
Bardzo podoba mi się też magia w
świecie Novik, która jest skontrastowana także postaciami głównych bohaterów –
Agnieszki i Smoka. Magia Smoka i innych
czarodziejów jest jak precyzyjna maszyna, zapisana w księgach, opierająca się
na dokładności i staranności. Ta, którą włada Agnieszka, ucząc się z zapisków
Baby Jagi, jest z gruntu inna. Związana z naturą, trochę chaotyczna, intuicyjna,
w której zaklęciami mogą być nawet dziecięce kołysanki. I brawa dla Novik
za skorzystanie z tego pozytywnego wizerunku Baby Jagi oraz podkreślenie jej
związków z naturą. Agnieszka jest jej następczynią nie tylko dlatego, że włada
podobną magią. Nie przywiązuje wagi do strojów i swego wyglądu, tak że
dziewczynka z finału powieści widzi w niej właśnie Babę Jagę.
Agnieszka nigdy się nie waha, gdy w
grę wchodzi ochrona najbliższych i innych ludzi, i to właśnie ostatecznie
decyduje o jej zwycięstwie.
– Nie chcę być rozsądna! – powiedziałam, przerywając ciszę, która zapadła w sali. – A przynajmniej jeśli to oznacza, że mam przestać kochać ludzi. Czy jest coś poza ludźmi, dla czego warto trwać? (s. 325)
Ciekawie jest także na drugim planie, gdzie Novik trochę bawi się z
archetypicznymi postaciami bohaterów. W jej ujęciu Kasia, która miała być wybranką Smoka, staje
się najdzielniejszą z wojowników, a książę Marek jest dość antypatyczną
postacią. Po trochu uosabia ideał rycerski, ale gdy Agnieszka poznaje go
lepiej, szybko uwidaczniają się rysy na jego wizerunku. A jednak jest to postać
tragiczna, która robi wszystko, by odnaleźć zaginioną matkę – i to prowadzi go
do klęski.
Wybrana Naomi
Novik to książka, którą z racji nawiązań do polskiej kultury (nawet jeżeli
chodzi o polskie wersje francuskich baśni), odbieram w dość specyficzny sposób.
Nie jest dla mnie egzotyczna, lecz
swojska, odnajduję w niej wiele elementów z baśni z mojego dzieciństwa. Ale
Novik nadaje temu nową jakość i tworzy własną historię – o miłości, przyjaźni,
walce dobra ze złem, magii. Jak w każdej porządnej baśni. Bo w tym istocie Wybrana jest. Mroczną, poważniejszą,
dla dorosłych, ale wciąż baśnią. A ja lubię takie baśnie.
Autor: Naomi Novik
Tytuł: Wybrana
Tytuł oryginalny: Uprooted
Tłumaczenie: Zbigniew A. Królicki
Wydawnictwo: Rebis
Liczba stron: 510
Data wydania: 2019
Tak dawno u ciebie nie komentowałam z komputera tylko na telefonie, że przez chwilę po wejściu zastanawiałam się czy przypadkiem nie zmieniłaś szablonu.
OdpowiedzUsuńNa ten moment bardziej ciekawi mnie ,,Moc srebra'', ale pewnie ,,Wybraną'' też przeczytam jak mi się ta pierwsza książka spodoba.
Książki jak narkotyk
Ja rzadko zmieniam szablon ;)
UsuńObie książki stylowo są bardzo podobne i miksują w jedno mity, baśnie i szczyptę słowiańskości. Myślę, że ci się spodobają :)
Z jednej strony ciekawi mnie, co wymyśliła autorka, a z drugiej jakoś nie czuję tej koncepcji. Może sobie spróbuję wypożyczyć kiedyś i się przekonać, czy Novik jest dla mnie, czy jednak niekoniecznie. Bardziej mnie ciągnie do tego dłuższego cyklu o smokach:)
OdpowiedzUsuńSpróbuj - może akurat ci się spodoba? Też się zastanawiam nad tym cyklem o smokach (wiadomo - smoki rządzą ;) ), ale mam tyle pozaczynanych serii, że trochę się obawiam ;)
UsuńJa niestety jakoś pechowo na te smoki rzadko trafiam, a jak coś sobie upatrzę, to wychodzi na to, że i tak odkładam. Ale tak, smoki rządzą!
UsuńAch te smoki, przewrotne z nich stworzenia ;)
UsuńTeż lubię takie baśnie :)
OdpowiedzUsuńJa też, ja też, chcę więcej :)
Usuń